Już 13 marca do polskich kin trafi film „Zdrajca” w reżyserii wybitnego włoskiego twórcy Marco Bellocchio. Epicki, niejednoznaczny, trzymający w napięciu, „Zdrajca” to film o mafii, jakiego jeszcze nie było. Prezentowany w Konkursie Głównym Festiwalu Filmowego w Cannes 2019, został przyjęty kilkunastominutową owacją na stojąco.
W centrum opowieści znajduje się Tommaso Buscetta, boss, który złamał omertę, czyli mafijną zmowę milczenia. Dzięki jego zeznaniom doszło do najgłośniejszego procesu przeciwko Cosa Nostrze: tzw. maksiproces doprowadził do skazania 362 przywódców przestępczej organizacji.
W mafijnych szeregach obowiązywała ścisła hierarchia władzy i wpływów, a przywódcy konkretnych frakcji sycylijskiej mafii byli ze sobą związani paktami. Sama Cosa Nostra była podzielona na dwa obozy - Porta Nuova (do której należał Buscetta), oraz Corleone (z Salvatore „Toto" Riiną na czele).
SŁOWNIK POJĘĆ WŁOSKIEJ MAFII
Terminy maksiproces i omertá to jedne z wielu, którymi posługują się bohaterowie „Zdrajcy". Włoskie nazewnictwo mafijne stanowi istotną część języka filmu. Poniżej lista najczęściej używanych zwrotów.
Capo – Don, boss, głowa rodziny. W przypadku bardziej rozbudowanej hierarchii rodziny „capo" ma nad sobą silniejszych „capomandamento” lub „capocommisione”.
Commisione, lub cupola (pol. kopuła) – najwyższa jednostka organizacyjna skupiająca najważniejszych członków wszystkich frakcji sycylijskiej mafii. W jej skład wchodzili przedstawiciele każdego z „mandamento”. Decydowała o kierunkach rozwoju i działań mafii.
Cornuto – „rogacz”, czyli mężczyzna, którego żona jest niewierna. To wyrażenie jest wielką zniewagą na Sycylii. Oznacza człowieka niekompetentnego i słabego.
Cosa Nostra – chociaż słowo „mafia” używane jest przede wszystkim przez media i opinię publiczną, jej członkowie mówią o sycylijskiej organizacji jako o „naszej sprawie”.
Cosca – inny termin dla rodziny, dosłownie „karczoch”. Podobnie jak w przypadku karczocha, poszczególnie warstwy rodziny trzymają się razem i chronią życiodajny rdzeń.
Famiglia – rodzina, zwana również klanem. Podstawowa jednostka organizacyjna mafii.
Infame – uwłaczające określenie zdrajcy. Dosłownie „niesławny”.
Lupara bianca – morderstwo, gdzie szczątki ofiary są pochowane w niedostępnym miejscu, wlane do betonu, rozpuszczone, lub w inny sposób usunięte, dzięki czemu ciało nigdy nie zostanie znalezione.
Mandamento – jednostka organizacyjna złożona z trzech najbliższych geograficznie rodzin. Jej szefem jest „capomandamento”.
Mattanza – dosłownie „rozlew krwi”, odnosi się do tzw. drugiej wojny mafijnej, podczas której w latach 1981-1983 na Sycylii miało miejsce ponad 1000 morderstw.
Maxiproces (pol. maksiproces) – największy proces sądowy w dziejach włoskiego wymiaru sprawiedliwości wymierzony przeciwko mafii sycylijskiej.
Omertá – zmowa milczenia, której musi przestrzegać każdy członek organizacji. Jest ważna do końca życia i nie od niej wyjątków. Jej złamanie podlega karze śmierci.
Pentito – dosłownie: szczur. Osoba, która łamie zmowę milczenia i przekazuje władzom informacje. Takie działanie nazywa się „śpiewaniem”.
Soldato – „żołnierz”, najniższa pozycja w mafijnej organizacji.
Uomo d’onore – „człowiek honoru” lub „jeden z nas”. Członek mafii, który wykazał się odwagą i determinacją, przysięgał lojalność organizacji (omertá) i ma możliwość awansu w hierarchii.
Zobacz polski zwiastun filmu „Zdrajca”:
Nagrodzony kilkunastominutową owacją na festiwalu w Cannes, gdzie startował w konkursie; oparty na faktach „Zdrajca” w zaskakujący, świeży sposób podejmuje temat mafii. A to za sprawą charyzmatycznego bohatera, który jest zarazem ścigającym i ściganym; wstrząsającego obrazu korupcji i przemocy trawiących Sycylię, wnikliwego portretu mafijnej ośmiornicy, której macki sięgały daleko poza wyspę. Zrealizowany z epickim rozmachem, film Marca Bellocchio już od pierwszej sceny chwyta za gardło, wciągając w mroczny świat zbrodni, ucieczek, kłamstw i sądowych potyczek.
W centrum opowieści znajduje się Tommaso Buscetta, boss, który złamał omertę, czyli mafijną zmowę milczenia. Dzięki jego zeznaniom doszło do najgłośniejszego procesu przeciwko Cosa Nostrze: tzw. maxiproces doprowadził do skazania 362 przywódców przestępczej organizacji. Było to największe w historii zwycięstwo państwa nad mafią. Fascynujące ekranowe dochodzenie skupia się na przemianie Buscetty, dla którego La Cosa Nostra, czyli „nasza sprawa”, zaczęła znaczyć coś zupełnie innego, niż chcieliby szefowie klanów. Tytułowy „Zdrajca” nie jest jednak herosem, Bellocchio widzi w nim niemal szekspirowskiego bohatera, uwikłanego w tragiczny konflikt. Film wspaniale ogrywa jego dwuznaczność: to morderca, niewierny mąż, człowiek brutalny, cyniczny i bezwzględny. Zeznaje przeciw swoim w obronie honoru mafii – tej, która go wychowała, a którą jego zdaniem zdradzili nowi przywódcy. To lojalność wobec „rodziny” każe mu wydać bossów i ujawnić w sądzie wszystkie sekrety Cosa Nostry. Umieszczeni podczas procesu w klatkach, dawni przyjaciele zamieniają się w dzikie zwierzęta. Plują, rzucają się na kraty, żądają krwi „Zdrajcy”. Jedynym sojusznikiem żyjącego w ukryciu, zaszczutego mężczyzny jest legendarny sędzia Falcone.
Niejednoznaczny, trzymający w napięciu, spektakularny „Zdrajca” to film o mafii, jakiego jeszcze nie było. Historia opowiadana z perspektywy bossa, który nieoczekiwanie staje po stronie sprawiedliwości, nie tylko fenomenalnie rekonstruuje najmroczniejszy czas w dziejach walk z mafią; ale też stawia pytania o znaczenie lojalności, honoru i zdrady – pytania, które nigdy nie przestały być aktualne.