„Daleko od Reykjavíku”, nowy film twórcy kinowego przeboju „Barany. Islandzka opowieść”, ponownie rozgrywa się w zachwycających pejzażach Islandii. Ten ujmujący komediodramat koncentruje się wokół wiejskiego życia, którego rutyną wstrząsają nieoczekiwane zdarzenia, a w ich centrum znajdzie się – do tej pory łagodna i pokorna – Inga. Kiedy z jej życia niespodziewanie zniknie mąż, a bohaterka odkryje jego tajemnice, smutek zamieni się w gniew skierowany przeciwko lokalnej wspólnocie. Po raz pierwszy w życiu Inga zaprotestuje i stanie do samotnej walki – i to z potężnym przeciwnikiem.
Kobieta nie zgadza się, by ją i sąsiadów doiła dłużej miejscowa spółdzielnia, której szefowie wpuszczają rolników w spiralę długów. Niczym islandzka Erin Brockovich, Inga rusza na wojnę z patologiczną korporacją i zastraszonymi sąsiadami, którzy wybierają milczenie. Samotne życie z dala od Reykjavíku wymaga odwagi, a zbuntowana kobieta wiele ryzykuje. Ale wychowana pośród surowej natury Inga odkrywa, że przez lata wyrzeźbiła ona także jej charakter. I że w lokalnej społeczności nie ma dla niej świętych krów.
„Daleko od Reykjavíku” Grímura Hákonarsona w północną melancholię nieoczekiwanie wplata komizm, a przemianę bohaterki subtelnie łączy ze zmianami w jej otoczeniu. Zima powoli przechodzi w zwiastującą nowe życie wiosnę, mrok ustępuje coraz dłuższym dniom, a w ich świetle staje się jasne, jaką należy obrać drogę. I że na tej drodze nie zawsze warto podążać za stadem.
Głosy prasy:
☛ Pełen zadziornej kobiecej energii ujmujący dramat, który śmieszy i podnosi na duchu.
Variety
☛ Fantastycznie zagrana główna rola. Egilsdóttir brawurowo oddaje nieustępliwość w walce o siebie. „Daleko od Reykjavíku” udowadnia, że aby coś zmienić, często wystarczy jedna zdeterminowana osoba. The Film Stage
☛ Surowe islandzkie krajobrazy i waleczna bohaterka - to przepis na międzynarodowy sukces na miarę filmu „Kobieta idzie na wojnę”.
Screen Daily
„Daleko od Reykjavíku” w kinach od 24 kwietnia
Zobacz polski zwiastun filmu „Daleko od Reykjavíku”:
OPIS FILMU
„Daleko od Reykjavíku”, nowy film twórcy kinowego przeboju „Barany. Islandzka opowieść”, ponownie rozgrywa się w zachwycających pejzażach Islandii. Ten ujmujący komediodramat koncentruje się wokół wiejskiego życia, którego rutyną wstrząsają nieoczekiwane zdarzenia, a w ich centrum znajdzie się – do tej pory łagodna i pokorna – Inga. Kiedy z jej życia niespodziewanie zniknie mąż, a bohaterka odkryje jego tajemnice, smutek zamieni się w gniew skierowany przeciwko lokalnej wspólnocie. Po raz pierwszy w życiu Inga zaprotestuje i stanie do samotnej walki – i to z potężnym przeciwnikiem.
Kobieta nie zgadza się, by ją i sąsiadów doiła dłużej miejscowa spółdzielnia, której szefowie wpuszczają rolników w spiralę długów. Niczym islandzka Erin Brockovich, Inga rusza na wojnę z patologiczną korporacją i zastraszonymi sąsiadami, którzy wybierają milczenie. Samotne życie z dala od Reykjavíku wymaga odwagi, a zbuntowana kobieta wiele ryzykuje. Ale wychowana pośród surowej natury Inga odkrywa, że przez lata wyrzeźbiła ona także jej charakter. I że w lokalnej społeczności nie ma dla niej świętych krów.
„Daleko od Reykjavíku” Grímura Hákonarsona w północną melancholię nieoczekiwanie wplata komizm, a przemianę bohaterki subtelnie łączy ze zmianami w jej otoczeniu. Zima powoli przechodzi w zwiastującą nowe życie wiosnę, mrok ustępuje coraz dłuższym dniom, a w ich świetle staje się jasne, jaką należy obrać drogę. I że na tej drodze nie zawsze warto podążać za stadem.