Turecką Riwierę odwiedzają setki tysięcy turystów każdego roku. Wybrzeże przyciąga ludzi zarówno swoim wspaniałym dziedzictwem historycznym, jak i przyrodniczym. Najczęściej decydujemy się na zwiedzenie starożytnych ruin Efezu i Troi, podziwiamy naturalne piękno Kapadocji lub też cieszymy się nocnym życiem Izmiru. Jednakże Turcja ma do zaoferowania znacznie więcej. Wschodnia część kraju zamieszkana przez Kurdów wciąż czeka na swoje odkrycie przez turystów z Europy.
Doğubayazıt/Dogubeyazit
To niewielkie miasto, usytuowane na wschodnich rubieżach Turcji zachwyci zarówno każdego miłośnika historii, jak i przyrody. Może także posłużyć jako wspaniały punkt wypadowy w pobliże biblijnej góry Ararat. To właśnie na świętej górze Ormian przez wieki poszukiwano śladów Arki Noego, która to według podań miała osiąść na jej szczycie. Niezwykła góra, stanowiąca według Ormian centrum wszechświata mierzy 5137 m n.p.m, a jaj wiecznie ośnieżony szczyt spowiją majestatyczne chmury.
Chociaż wejście na Ararat wymaga specjalnego zezwolenia oraz musi odbywać się w ramach zorganizowanej wyprawy, nic nie stoi na przeszkodzie, aby podziwiać jej niezrównane piękno z pobliskiego miasta. Chociaż samo miasto nie należy do najciekawszych, to w jego okolicach znajduje się również niezwykły Pałac Ishaka Paszy. Niezwykła warownia położona na wysokości 2000 m n.p.m jest prawdziwym dziełem sztuki łączącym tak różnorodne style w architekturze, jak ormiański, perski, seldżucki, czy też osmański.
Jezioro Van
Jeżeli w głowie krąży nam myśl Turcja na wakacje, to nie zapominajmy uwzględnić jeziora Van. Ten niezwykły akwen, w którym zgodnie z lokalnymi podaniami ma żyć potwór, przypominający plezjozaura (rząd Turcji potraktował doniesienie poważne i w 1995 r. zorganizował ekspedycję badawczą) ma powierzchnie 3755 km² (1/3 województwa świętokrzyskiego) i swoim pięknem przyciąga turystów z całego regionu. Jedną ciekawszych atrakcji jest znajdująca się na jeziorze wyspa Ahtamar, na której ulokowany jest zabytkowy, pochodzący z X w. kościół ormiański. Rozpościerający się widok z wyspy na okalające ją jezioro i góry zadowolą każdego poszukiwacza przygód.
Będąc w pobliżu jeziora nie można pominąć miejscowości Ahlat, w którym odnajdziemy niezwykły cmentarz i znajdujące się na nim seldżuckie nagrobki będące unikatowym świadectwem islamskiej tradycji pochówku z okresu XII-XV w. Aktualnie lokalne władze dążą do wpisania znajdujących się w mieście nagrobków na listę światowego dziedzictwa UNESCO. Obecnie wniosek wiąż jest rozpatrywany.
Odwiedzając miasto Van, położone koło jeziora oraz będąc miłośnikiem kotów nie sposób ominąć katedry zoologii na Uniwersytecie w Van. Podjęto tam starania ratowania zagrożonego wyginięciem kota rasy Van (jedyny na świecie pływający, a nawet nurkujący kot) o białym umarszczeniu oraz różnokolorowych oczach. W ośrodku możemy podziwiać znajdujące się tam koty oraz poznać ich historię, sposób życia i przyczynić się do ich uratowania poprzez zakup gadżetów. Środki zostaną przeznaczone na ratowanie rasy.
Region nie dla wszystkich
Wymienionych zostało jedynie kilka miejsc na wschodzie Turcji, które warto zobaczyć. Cały region wciąż czeka na odkrycie przez turystów z Europy. Pamiętajmy, że chociaż wschodnia Turcja, nie jest tak niebezpieczna, jak jest to kreowane w mediach, to wciąż udając się w ten region powinniśmy mieć doświadczenie w wyprawach do miejsc, które nie posiadają rozbudowaną bazy turystycznej lub skorzystać z oferty zorganizowanej wycieczki.
kreatywna.pl
