Taka rola to marzenie każdej młodej aktorki, miałam bowiem okazję zagrać postać właściwie jak z filmów Scorsesego. To coś naprawdę niesamowitego – mówi Paulina Gałązka, odtwórczyni głównej roli w nadchodzącym filmie „Dziewczyny z Dubaju”.

Jej postać, Emi, to ambitna dziewczyna, która z pani do towarzystwa staje się organizatorką wyjazdów i seks-menadżerką. Przeczytałam książkę, w której nie ma jednak do końca informacji, jakie te dziewczyny naprawdę były. Scenariusz wchodzi w tło psychologicznie głębiej, niż książkowe „Dziewczyny z Dubaju” – przyznaje aktorka, dla której film jest przełomem w karierze – mimo bogatej filmografii Paulina Gałązka dopiero w tej produkcji wciela się w główną rolę. I to rolę szalenie wymagającą, bo aktorka spędziła tygodnie na rozmowach i dokumentacji, zapoznawała się z aktami śledztwa oraz, co szczególnie istotne, spędziła wiele czasu ze swoim filmowym pierwowzorem poznając z pierwszej ręki historie, o których rozpisywały się media, a także takie, które do tej pory nie ujrzały światła dziennego. Musiała wczuć się w wiele obcych dla niej postaw, emocji, zachowań, działań i poznać świat, o którego istnieniu przed rozpoczęciem zdjęć wiedziała bardzo niewiele.

Trud tych przygotowań widać na ekranie – aktorka wykreowała trójwymiarową postać, której filmowa przemiana dotyka każdego. Paulina Gałązka musiała grać Emi na przestrzeni kilkunastu lat – ukazać bohaterkę zarówno jako niewinną nastolatkę, stawiającą pierwsze kroki w branży, jak i bezwzględną, wyrachowaną kobietę czerpiącą korzyści z prostytucji. Musiała zmierzyć się również z licznymi scenami erotycznymi. O swojej bohaterce mówi tak: Ona nosi maskę, z którą nauczyła się funkcjonować w świecie. Pod spodem jest jednak głód miłości, głód docenienia. Jest niedowartościowanie, poleganie na tym, że jest atrakcyjna. Na tym właśnie Emi buduje swoją siłę, idąc po trupach do celu i bezlitośnie traktując inne osoby. Im wyżej się wspina, tym bardziej staje się okrutna. Im intensywniej pracowałam nad scenariuszem, tym bardziej czułam trójwymiarowość, która była w niej zawarta. To był wspaniały materiał do pracy.

Aferę dubajską, która zainspirowała twórców filmu, Paulina Gałązka śledziła w mediach na długo zanim usłyszała o tym, że na jej kanwie powstanie wielka produkcja. Moje pierwsze zderzenie z tematem „Dziewczyn z Dubaju®” nastąpiło poprzez portale plotkarskie. To było dla mnie ciekawe, bo nagle zrozumiałam, że za mirażem Instagrama, gdzie wszyscy wstawiają zdjęcia z pięknych, luksusowych miejsc, może istnieć druga strona, czyli sex working. Później gdy przygotowywałam się do roli, producenci umożliwili mi kontakt z informatorami. Jeden z nich pokazywał mi, jak na podstawie czyjegoś profilu w mediach społecznościowych rozpoznaje, czy dziewczyna może dla niego pracować czy nie. Moja postać jest zlepkiem historii kilku dziewczyn, którym przytrafiły się podobne historie. Jest oparta na faktach i nimi inspirowana – mówi aktorka.

Wiele wskazuje na to, że ten rok będzie należał do niej. Paulina Gałązka niedawno wystąpiła w filmie „The End” w dużej roli, teraz wciela się w główną bohaterkę w głośnych „Dziewczynach z Dubaju®”, błyszczy też na drugim planie w „Furiozie”. W produkcji są obecnie dwa filmy z jej udziałem: „Fuks 2” i „Gdzie diabeł nie może, tam baby pośle”.  

Paulina Gałązka urodziła się 21 sierpnia 1989 roku w Warszawie. W 2013 r. ukończyła studia na PWSFTviT w Łodzi na wydziale aktorskim. Od roku 2013 roku występuje w Teatrze Ateneum w Warszawie. W telewizji zadebiutowała w serialu „Pierwsza miłość”. Po raz pierwszy na dużym ekranie widzowie mogli ją zobaczyć w 2011 roku w filmie „W imieniu diabła”. „Dziewczyny z Dubaju®” wejdą na ekrany polskich kin 26 listopada.

fot. A. Mecwaldowska

O nas

Wydarzenia kulturalne w Krakowie i Małopolsce – u nas dowiesz się o zbliżających się koncertach, festiwalach czy spektaklach. Sprawdź nasz kalendarz imprez!

Kontakt

kulturowo24@gmail.com
redakcja@kulturowo24.pl

Znajdź nas

Najnowsze