Quinn robi listy wszystkiego – od dni, w których płakała, poprzez „rzeczy, których nigdy nie wypowiem na głos”, aż po chłopców, których chciałaby pocałować. Jej listy utrzymują ją przy zdrowych zmysłach. Spisując swoje lęki na papierze, nie musi stawić im czoła w rzeczywistości. Aż do momentu, gdy jej dziennik znika…