Szósta edycja, 26-28 maja, 2000 zawodników, 8 dyscyplin rowerowych i prawie 60 wystawców na targach rowerowych – tak w telegraficznym skrócie zapowiada się tegoroczny Joy Ride BIKE Festival.
PRZYGOTOWANIA ROZPOCZĘTE
Maj nierozerwalnie kojarzy się z długim i przyjemnym weekendem, podczas którego nareszcie można odpocząć. W świecie rowerzystów jest to jednak czas intensywnych przygotowań, bo pod koniec maja odbywa się najbardziej wyczekiwane wydarzenie rowerowe w Polsce – Joy Ride BIKE Festival.
RÓŻNORODNOŚĆ DYSCYPLIN… I ZAWODNIKÓW
Z roku na rok do Kluszkowiec szczycących się jednym z najpiękniejszych widoków Polsce przybywają rowerzyści wszelkiej maści z różnych stron Polski, a nawet świata! Niezależnie od wieku, płci i posiadanego roweru zmagają się w odmiennych dyscyplinach. Również i w tym roku cykliści zmierzą się w ośmiu konkurencjach:
- Downhill – szybkie zjazdy trasą wypełnioną ostrymi zakrętami i skoczniami
- Enduro – zjazdy rowerowe połączone z elementami ciężkich podjazdów
- Tirol Flybag – powietrzne ewolucje przy miękkim lądowaniu na gigantyczną poduszkę pneumatyczną
- NS Bikes Pumptrack – wyścigi na wyboistym torze modułowym skonstruowanym przez ekipę BTProject. Zawodnik pokonując tor nie może pedałować – musi użyć siły grawitacji
- Kärcher Dual Slalom – pojedynki na czas dwóch zawodników na równoległym torze
- Cyklokarpaty Maraton – kilkunastokilometrowy wyścig setek rowerzystów
- Kids Race – konkurencja dla najmłodszych, którzy na prostym torze zasmakują adrenaliny zawodów
- Best Whip Contest - konkurencja, w której zawodnik wyskakuje ze skoczni i lecąc kilkanaście metrów przekrzywia rower o 90 stopni do kierunku lotu, po czym ponownie wraca do pozycji wyjściowej żeby wylądować.
NIEZWYKŁY SHOW
Każdy kto przyjedzie na festiwal choćby na godzinę ma szanse zobaczyć kompletnie odmienne odsłony jednośladów. Co więcej przez cały okres trwania wydarzenia będą funkcjonowały gigantyczne targi rowerowe, gdzie pojawią się namioty 60 marek sportowych, a w nich najnowszy sprzęt, który również będzie można zakupić w obniżonych cenach lub po prostu przetestować.
Jak zapewnia organizator wydarzenia Szymon Syrzistie - festiwal został stworzony w taki sposób, aby każdy znalazł w nim coś dla siebie. Przede wszystkim chcemy pokazać różne oblicza jazdy na rowerze i zarazić emocjami, jakie płyną od zawodników. Przed przyjazdem do Kluszkowiec warto wejść na stronę joyridefest.pl, sprawdzić harmonogram i mapę festiwalu ponieważ teren jest dość spory” – radzi Syrzistie.
