Uwielbiane muzyczne trio Il Volo nie kryje swojej fascynacji kinem. To dzięki niej powstała najnowsza płyta z filmowymi hitami Ennio Morricone "Il Volo sings Morricone". Na tym jednak nie koniec! Muzycy zdradzili, że myślą o... aktorstwie! Czy w zespole kryje się kolejny Clint Eastwood?
Wokaliści z Il Volo to chłopaki wielu talentów! Swoimi muzycznymi zdolnościami podbili już rzesze fanów na całym świecie, a classical crossover, czyli mieszanka muzyki klasycznej i rozrywkowej, w ich wykonaniu bije rekordy popularności. Młodzi, pełni energii i pasji muzycy jednak nie zatrzymują się w swoim rozwoju ani na moment. Co więcej zdaje się, że stawianie sobie coraz wyższych poprzeczek oraz wyszukiwanie coraz to nowszych wyzwań jest ich konikiem!
I tak trio Il Volo ostatnio romansuje ze światem kina! Ich najnowsza płyta “Il Volo sings Morricone” to ponadczasowa muzyka filmowa autorstwa Ennio Morricone w wyjątkowej interpretacji. Współpracując z synem Maestra oraz artystami takimi jak: Hauser, Chris Botti czy David Garrett, muzycy stworzyli album, który nadaje ponadczasowym melodiom Ennio Morricone nowe życie. Co więcej niektóre utwory Maestra po raz pierwszy w historii zostały wzbogacone o warstwy tekstowe wyśpiewywanie magnetycznymi głosami Il Volo. Innowacyjny album to chyba najbardziej klimatyczne wydawnictwo w historii tria, które jest projektem nie tylko muzycznym, ale i hołdem muzyków dla włoskiej kultury.
- Jesteśmy niesamowicie szczęśliwi, że będąc w naszym wieku możemy szerzyć włoskie dziedzictwo. Tym bardziej, że wielu naszych fanów to młode osoby, które być może nie miały nigdy okazji zetknąć się z legendą Ennio Morricone czy filmów, do których melodie tworzył - wyznał jeden z wokalistów Il Volo Gianluca Ginoble podczas konferencji prasowej dotyczącej premiery nowej płyty.
Praca nad albumem “Il Volo sings Morricone” była niepowtarzalną okazją dla chłopaków, aby połączyć ich pasję do muzyki i kina. Wokaliści przyznali, że bawili się doskonale podczas przygotowań do nagrań i obejrzeli większość filmów, do których muzykę tworzył Morricone! Silne filmowe inspiracje widać gołym okiem w pierwszym teledysku promującym album “The Ecstasy of Gold”, który zabiera swoich widzów prosto w świat spaghetti westernów. Młodzi muzycy niesamowicie wczuli się w swoje role!
- Gianluca udawał nawet, że jest Clintem Eastwoodem! - śmiał się jeden z wokalistów Il Volo Ignazio Boschetto podczas konferencji prasowej dotyczącej płyty. - W pewnym momencie w teledysku zobaczycie zbliżenie na twarz Gianluci, to wtedy udawał Eastwooda! (...) Gianluca miał też pierwsze lekcje aktorstwa, w przyszłości może faktycznie zostanie aktorem!
-Jedną z moich wielkich inspiracji jest Clint Eastwood, bardzo chciałbym go kiedyś poznać (...) - przyznał Gianluca. - Kto wie, może kiedyś pomyślę o aktorstwie. Na razie jednak skupiamy się na muzyce!
- Ja mogę być najwyżej komikiem! - zażartował na koniec Ignazio.
Warto przypomnieć, że przygoda z muzyką filmową Ennio Morricone to nie pierwsza styczność Il Volo ze światem kina. Muzycy mają już za sobą debiut na wielkim ekranie w filmie “Un Amore Cosi’ Grande”, w którym… zagrali samych siebie! Czy wkrótce będziemy mogli podziwiać chłopaków także w innych rolach? Wszystko wskazuje na to, że jest to możliwe!
Na razie jednak Il Volo skupia się na muzyce. Ich najnowsza płyta cieszy się ogromną popularnością wśród fanów, którzy już niedługo będą mogli usłyszeć klimatyczne utwory na koncertach na żywo - także i w Polsce! Il Volo zaśpiewa w naszym kraju 9 lipca 2022 roku w Atlas Arenie w Łodzi. Bilety na to wydarzenie są dostępne na: biletserwis.pl.