Październik to najlepszy miesiąc, aby posadzić cebulki wiosennych kwiatów. Wiele z nich to rośliny bogate w nektar i pyłek. Kwitną wczesną wiosną, zapewniając pokarm pszczołom, które wykonują w tym czasie pierwsze loty. To czas, kiedy pszczoły szczególnie narażone są na głód, gdyż brakuje im pokarmu w postaci pyłko- i nektarodajnych kwiatów. Warto zatem posadzić cebulki jesienią, aby zaraz po ziemie cieszyć się pięknym ogrodem lub balkonem, a przy okazji pomóc pszczołom przetrwać wiosnę.
Kwiaty cebulowe stanowią ozdobę rabat i kwietników, cieszą oko, kwitnąc w balkonowych skrzyniach czy donicach. Drobne śnieżyczki, szafirki, dzwonki cebulicy syberyjskiej czy bardziej okazałe krokusy – wszystkie te rośliny są pierwszymi, których pędy wyłaniają się z ziemi wczesną wiosną. Nie szkodzą im niskie temperatury, odporne są nawet na lekkie przymrozki. Wymienione kwiaty mają jeszcze jedną wspólną cechę: należą do roślin przyjaznych pszczołom. Oznacza to, że ich pyłek i nektar stanowią pokarm dla owadów zapylających.
Co możemy zrobić, by wiosną w ogrodzie lub na balkonie na nas i na pszczoły czekała kwietna niespodzianka? Wykorzystać czas ostatnich prac w ogrodzie na posadzenie kwiatów cebulowych. Cebulki można sadzić do połowy października, a najlepiej zrobić to przed nadejściem pierwszych mrozów, tak by zdążyły wypuścić korzenie.
Jak odpowiednio zabrać się do sadzenia cebul, by wiosną doczekać się kwiatów? Na szczęście, rośliny te nie mają dużych wymagań. Generalna zasada co do głębokości sadzenia jest taka, że warstwa ziemi powinna być dwukrotnie grubsza niż wysokość cebuli. Należy więc wykopać dołek o głębokości trzech wysokości cebuli. Większość gatunków roślin cebulowych lubi stanowiska słoneczne lub półcieniste, umiarkowanie wilgotne. Spróbujmy jednak poznać te kwiaty nieco lepiej.
Śnieżyczka przebiśnieg
Głębokość sadzenia cebulek powinna wynosić 5-8 cm. Kwiaty te najlepiej prezentują się wzdłuż ścieżek lub pod koronami drzew. Śnieżyczka jest rośliną, która wiosną zakwita jako pierwsza, gdy nie stopniały jeszcze śniegi, dlatego nazywana jest zwiastunem wiosny.
Szafirek
Pierwsza połowa października to ostatni dzwonek na posadzenie cebulek szafirka. Sadzi się je na głębokości 6-8 cm. Liczne, granatowo-niebieskie kwiaty najładniej prezentują się posadzone w dużych grupach na skraju ogrodowej rabaty. Szafirki nadają się również do uprawy w doniczkach, śmiało więc możemy zaplanować przyozdobienie nimi naszego balkonu na wiosnę.
Szafirek
Cebulica syberyjska
Niewielkie cebulki należy posadzić na głębokości 5-10 cm. Drobne, niebieskie kwiaty o dzwonkowatym kształcie z powodzeniem mogą zastąpić na naszych rabatach śnieżyczki, gdy te już przekwitną. Cebulica najlepiej wygląda w ogródkach skalnych lub w towarzystwie krzewów. Możemy ją jednak posadzić również w pojemnikach na balkonie.
Cebulica syberyjska
Krokus
Bulwy krokusów sadzimy jesienią na głębokości 6-7 cm. Kwiaty krokusów potrafią sprawić, że nasze trawniki czy ogródki skalne będą zachwycać bogactwem kolorów – od liliowego, przez niebieski, biały po odcienie żółci. Rośliny te kwitną w lutym i marcu. Warto pamiętać, że do czasu zaschnięcia ich liści należy powstrzymać się przed koszeniem trawy.
Krokus
Dlaczego pszczoły potrzebują naszej pomocy?
- Nazwa „pszczoła” oznacza wiele gatunków owadów zapylających. Wśród nich tylko pszczoły miodne mają zapewnioną opiekę pszczelarzy, którzy w razie potrzeby je dokarmiają. Ogromnej liczbie innych gatunków pszczół, w tym samotnic i trzmieli, bez naszej pomocy grozi wyginięcie z powodu braku dostępu do pokarmu - wyjaśnia Kasia Dytrych, przyrodniczka i ekspertka programu „Z Kujawskim pomagamy pszczołom”.
- Spośród 470 gatunków owadów zapylających aż 222 są zagrożone wyginięciem. Możemy im pomóc, zamieniając swój ogród czy balkon w Miejsce Przyjazne Pszczołom. Uwzględniając różne terminy kwitnienia roślin, stworzymy przestrzeń, która zapewni pszczołom dostęp do pyłku i nektaru przez cały sezon. Wykorzystajmy ostatnie ciepłe tygodnie jesieni na posadzenie cebulek, by wiosną cieszyć się z kwiatów i uchronić pszczoły przed głodem – zachęca przyrodniczka.
***
Program „Z Kujawskim pomagamy pszczołom” został zainicjowany w 2011 r. przez ZT Kruszwica SA, właściciela marki Kujawski. Początkowo organizatorzy skupiali się przede wszystkim na podnoszeniu świadomości społecznej na temat roli pszczołowatych w zachowaniu różnorodności biologicznej. W tegorocznej, VII już edycji programu nacisk położony został na tworzenie Miejsc Przyjaznych Pszczołom, czyli takich, w których owady mogą znaleźć pożywienie. Organizatorzy postawili sobie za cel stworzenie do końca roku 20 tys. takich miejsc. Obecnie licznik umieszczony na stronie internetowej programu www.pomagamypszczolom.pl wskazuje już 19 763 Miejsc Przyjaznych Pszczołom.