Boba Odenkirka można oglądać już w kinach w filmie akcji “Nikt”. Zanim stał się aktorem z pierwszej ligi Hollywood znany był głównie z pracy jako komik i scenarzysta programów komediowych.
Urodzony w 1962 roku Odenkirk zaczynał karierę jako komik w programach “Saturday Night Live” oraz “Ben Stiller Show”. Już w wieku 27 lat w 1989 roku odebrał nagrodę EMMY jako współautor scenariusza do “Saturday Night Live”, a cztery lata później za “Ben Stiller Show”.
W kolejnych latach pojawiał w drugoplanowych rolach w słabo pamiętanych dziś produkcjach takich jak “Detektyw bez pamięci”, “Telemaniak”, “Niezła sztuka” oraz “Obcy krewni”.
Przełomem dla Odenkirka była rola Saula Goodmana w nagradzanym serialu “Breaking Bad” opowiadającym o nauczycielu chemii Walterze White, który zdecydował się uczestniczyc w narkotykowym biznesie. Gra w serialu prawnika, który pomaga Walterowi i jego współpracownikom uniknąć odpowiedzialności za ich działalność. Rola Odenkirka okazała się być tak znakomita, że zdecydowano nakręcić serial poświęcony wyłącznie postaci Goodmana-„Better Call Saul”. Serial opowiada o czasach przed „Breaking Bad”. Produkcja przyniosła aktorowi cztery nominacje do Złotego Globu i tyle samo do EMMY. Kreacja Odenkirka w tym serialu dała mu rozpoznawalność i sympatię widzów jeszcze większą, niż przy “Breaking Bad”.
W ostatnich latach Odenkirk zagrał kilka ważnych ról w tym legendarnego dziennikarza Bena Bagdikiana w “Czwartej władzy” Stevena Spielberga. Poza tym mogliśmy go oglądać w produkcjach: “Disaster Artist”, “Małe kobietki”, “Nebraska” oraz w serialu “Fargo”.
W filmie “Nikt” gra niedocenianego ojca i męża Hutcha Mansella. Włamanie do domu jego rodziny wyzwala w nim od dawna skrywane instynkty. Okazuje się, że Hutch Mansell nie jest tym za kogo go uważano. Odenkirk po raz kolejny pokazał swoje znakomite możliwości aktorskie i umiejętność wcielania się w bardzo różne postacie.