Skalna ambona Preikestolen to jeden z turystycznych symboli Norwegii i jedna z największych atrakcji przyrodniczych na świecie, zamieszczana na tzw. bucket list – liście miejsc, które warto zobaczyć za życia. Wiosna to dobra pora na zobaczenie tego cudu natury na własne oczy - to najmniej deszczowy okres w Norwegii i dodatkowo tylko o tej porze możemy skorzystać z rejsu Fjord Line połączonego z trekkingiem na słynną skalną półkę.


Czy pasję wędkowania da się dzielić z rodziną? Wczesne wstawanie i wyprawa na ryby, potem długie godziny „ z kijem” w wodzie, w czasie których bliscy bezczynnie czekają. To sprawia, że w niejednej rodzinie powstaje rozłam, bo wakacje z wędkarzem zamiast być wspólnym czasem relaksu dla całej rodziny stają się kością niezgody. A gdyby tak wyjechać razem w jakieś wyjątkowe miejsce? Z pomocą mogą przyjść Lofoty – niewielki archipelag na północy Norwegii, leżący około 300 km za kołem podbiegunowym, który nikogo nie pozostawia obojętnym.


W kinematografii wybór dobrej lokalizacji jest na wagę złota. Nic nie zagwarantuje filmowego realizmu i artystycznego piękna lepiej niż dobrze dobrana sceneria, dzięki której opowiedziana na ekranie historia nabierze właściwego kolorytu.
 
Prezentujemy 5 wysp, które posłużyły za plenery dla słynnych filmów. Wizyta na każdej z nich to łakomy kąsek dla obieżyświatów.


Portowe miasto na południu, w którego genius loci zapisany jest … pieniądz. W XVIII wieku miasto bogaciło się dzięki połowom śledzi, w XIX wieku rozpoczął się trwający 80 lat rozwój przemysłu rybnego, a gdy ten się skończył to odkryto złoża ropy naftowej. Stavanger jest też znane i odwiedzane z powodu jednego z 50 cudów świata (wg CNN), czyli ambony skalnej Preikestolen, równie atrakcyjnego, choć mniej znanego głazu o nazwie Kjerabolten oraz rozciągającego się pod nimi Lysefjordu.


Sezon wakacyjnych wyjazdów tuż, tuż. Świetna pogoda zachęca do obrania kursu nad polski Bałtyk, ale stopniowo przybywa także amatorów zagranicznych wojaży. No właśnie – najbardziej oblegane turystycznie kierunki, czyli Egipt i Tunezja, tracą na znaczeniu ze względu na zagrożenie terrorystyczne. Biura podróży prześcigają się więc w propozycjach dotyczących nowych destynacji. Jak mantra powtarza się wśród nich Gruzja.


Erupcja wulkanu Eyjafjallajökull w południowej Islandii, która miała miejsce w 2010 roku, spowodowała niemal całkowite przykrycie nieba nad Europą przez grubą warstwę pyłów wulkanicznych i zatrzymała ruch lotniczy nad większością krajów kontynentu. To wówczas mogliśmy na własne oczy zobaczyć drzemiącą pod powierzchnią Ziemi potęgę natury. Obecnie w kontekście wulkanów najczęściej słyszy się o Japonii, a przecież w Europie i na świecie mamy około ich 800 – aktywnych i ciągle drzemiących.


Kiedy w 1985 roku Richard Bass, który postawił sobie za cel zdobycie najwyższych szczytów wszystkich kontynentów, wszedł na Mount Everest, w świecie himalaistów zawrzało. Jedni uważali, że lista jest niepełna, inni, że chlubienie się zdobyciem Góry Kościuszki to gruba przesada, jeszcze inni zaczęli kompletować wejścia jego śladem.


Zimbabwe zafascynowało badaczy Afryki: Davida Livingstone’a, który jako pierwszy biały postawił stopę nad Wodospadami Wiktorii, i Carla Maucha, który odkrył zagadkowe imperium Great Zimbabwe. Potem zafascynowało misjonarzy i kolonizatorów, twórców mlekiem i miodem płynącej Rodezji, turystycznie i gospodarczo porównywalnej do Szwajcarii.

O nas

Wydarzenia kulturalne w Krakowie i Małopolsce – u nas dowiesz się o zbliżających się koncertach, festiwalach czy spektaklach. Sprawdź nasz kalendarz imprez!

Kontakt

kulturowo24@gmail.com
redakcja@kulturowo24.pl

Znajdź nas

Najnowsze