„Ludzie rzepy” długo noszą w sobie żal i urazę, pod koniec dnia nadal są wściekli i naburmuszeni. „Teflony” błyskawicznie zapominają o stresie. Co wybierasz?

Pandemia przewróciła nasze życie do góry nogami. Poczucie straty, lęk, wytrącenie z równowagi to jej emocjonalne koszty. Wskutek długotrwałej izolacji ucierpiały także nasze relacje z innymi. Tymczasem codzienność nie stosuje wobec nas taryfy ulgowej. Poziom kortyzolu, hormonu stresu niebezpiecznie rośnie.

Potrzebujemy siły i energii. Chcemy mieć więcej przyjaciół, radości i wiary w sens życia. Żadna czarodziejska różdżka nie wymaże naszych problemów. Nie ma przepisów na bezstresową, błogą egzystencję. Negatywne emocje pozostaną z nami, podobnie jak niepewność, irytacja czy rozczarowania. Ale możemy nauczyć się pokonywać te trudności i żyć lepiej.

Doktor Samantha Boardman, nowojorska psychoterapeutka pracująca w nurce psychologii pozytywnej, absolwentka Harvardu i Uniwersytetu Cornella, oddaje w nasze ręce skuteczne strategie budowania witalności i wzmacniania codziennej odporności. Stawiając na własny rozwój, nawiązując głębokie więzi i angażując się, odnajdziemy szczęście w smutku i siłę w stresie.

Wydawnictwo Literackie
Książkę znajdziesz TUTAJ