Jeden dzień w starożytnym Rzymie, Alberto Agnela

Alberto Angela jest niekwestionowaną gwiazdą i jednym z najlepszych popularyzatorów historii w Europie. Jego książka „Jeden dzień w starożytnym Rzymie” sprzedała się, w samych Włoszech, w nakładzie ponad 100 tysięcy egzemplarzy. W październiku, nakładem wydawnictwa Czytelnik, w Polsce ukazała się jej kontynuacja.

Alberto Angela jest paleontologiem, dziennikarzem i popularyzatorem wiedzy z zakresu paleobiologii, prehistorii człowieka oraz historii starożytnej. Jego książki zostały przetłumaczone na wiele języków światowych zdobywając uznanie zarówno historyków, jak i czytelników. Największą popularność przyniosły autorowi we Włoszech programy popularnonaukowe nadawane w telewizji RAI, w których występował jako narrator lub komentator. Niektóre z nich stały się podstawą dla przyszłych książek Angeli. Kolejne wydawane przez niego tytuły znajdują się od razu na listach bestsellerów i są od razu tłumaczone na wiele języków. W Polsce, nakładem wydawnictwa Czytelnik, ukazał się do tej pory „Jeden dzień w starożytnym Rzymie”, który od razu zyskał grono fanów i bardzo pozytywne opinie czytelników, nie tylko pasjonatów historii starożytnej. W recenzjach często pojawia się przeświadczenie, że gdyby tak wyglądałyby lekcje historii w szkołach uczniowie chętniej by się jej uczyli, a niektórzy nauczyciele proponują swoim uczniom „Jeden dzień w starożytnym Rzymie” jako lekturę uzupełniającą. Pokazuje to, że książki Angeli są idealnym połączeniem przystępnej formy i wartkiej narracji z doskonale dobranym materiałem faktograficznym.

W „Imperium. Podróż po Cesarstwie Rzymskim śladem jednej monety” autor zabiera czytelników w wyimaginowaną podróż po Cesarstwie Rzymskim w okresie jego największej potęgi i rozwoju terytorialnego, za panowania cesarza Trajana, w latach 115–117 naszej ery.

Przewodnikiem po tym świecie jest moneta, która przechodzi z rąk do rąk. Wraz ze swymi kolejnymi właścicielami sesterc dociera do głównych ośrodków cesarstwa, jak i jego prowincjonalnych zakątków – od Brytanii i Galii po Ateny i egipską Aleksandrię. Przechodzi przez ręce legionisty, właściciela ziemskiego, bogatego handlarza garum, niewolnika i kobiety lekkich obyczajów. Trafia nawet do samego cesarza, prowadzącego wówczas kampanię wojenną w odległej Mezopotamii. Angielski przekład książki został doskonale przyjęty zarówno przez środowisko naukowe, jak przez pasjonatów starożytności zdobywając świetne oceny na portalach recenzenckich.
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
newseria.pl