Jak niektórzy twierdzą, ten rok ma być naszym ostatnim. Stephen Hawking jeszcze przed śmiercią miał ustalić, że zapowiadana przez Majów apokalipsa w 2012 roku, została ustalona zgodnie z kalendarzem gregoriańskim, a nie juliańskim. Właśnie dlatego koniec cywilizowanego świata przypada na 21 grudnia 2020 roku. Z tej okazji przypominamy filmy o zagładzie ludzkości, które mieliście okazję podziwiać w kinowym fotelu.

Tak jak filmów o końcu świata powstało wiele, tak też miał on mieć miejsce już kilkakrotnie, m.in. w 1999, 2000, 2011 i wspomnianym już wcześniej 2012 roku. Oczywiście żadna z tych dat się nie sprawdziła, a apokalipsę oglądać możemy wyłącznie w produkcjach na wielkim ekranie. Choć 21 grudnia 2020 na niebie faktycznie ma pojawić się niesamowite zjawisko zwane Wielką Koniunkcją, które powstaje raz na 800 lat, to nie ma ono nic wspólnego z tym co oglądać możecie w poniższych tytułach. Przedstawiamy Wam listę filmów, które obrazują, jak mógłby wyglądać zmierzch naszej cywilizacji, jednak nie pakujcie się i nie zaczynajcie szukać schronów na Grenlandii, czy w Meksyku. To wszystko, to tylko fikcja.

1. Armageddon (1998)

Klasyka filmów katastroficznych, czyli film o próbie zmienienia losów świata. To opowieść o grupie wiertniczych, którzy zostają wysłani w kosmos w celu ratowania planety i zmienieniu trajektorii lotu asteroidy zbliżającej się do Ziemi. Obraz nominowany do Oscara za montaż, dźwięk, efekty specjalne i najlepszą piosenkę w wykonaniu Aerosmith, co dobrze świadczy o produkcji tego typu. Chociaż krytycy nie oceniają jej najlepiej, przypadła ona do gustu wielu widzom na całym świecie. W głównych rolach: Bruce Willis, Billy Bob Thornton, Ben Affleck, czy Liv Tyler.


 

2. Dzień zagłady (1998)

Scenariusz podobny do tego w “Armagedonie”, jednak tu oprócz historii o ratowaniu świata, widz równolegle ogląda rodzinny dramat, który chwyta za serce. Oglądać tu możemy nie tylko świetne aktorstwo: Robert Duvall, Tea Leoni, Elijah Wood, czy Morgan Freeman, ale również kapitalne efekty specjalne, które ani trochę się nie zestarzały mimo tego, że film ma już ponad 20 lat.


 

3. Pojutrze (2004)
Film niezbyt wysokich lotów, ale dobrze się go ogląda dzięki widowiskowym efektom specjalnym. To historia ojca i syna, których rozdziela seria kataklizmów i muszą się ponownie odnaleźć. Huragan, śnieżna zamieć, gigantyczny grad, tornado, a na koniec ogromna fala, która zmiata Nowy Jork. Na koniec gigantyczny spadek temperatury i zima, na którą nikt nie był gotowy. Za kamerą stanął Roland Emmerich, który słynie z filmów katastroficznych, a w głównych rolach wystąpili Dennis Quaid oraz Jake Gyllenhaal.


 

4. 2012 (2009)

Kolejny film Rolanda Emmericha, gdzie efekty specjalne i destrukcja bijąca z ekranu, robi wrażenie. Chociaż fabuła nie powala na kolana, a scenariusz jest nadwymiar naiwny, to od produkcji tego pokroju, widz nie powinien wymagać fajerwerek w tych tematach. To akcja i efekty specjalne mają oddziaływać na publiczność, a tego “2012” odmówić nie można. W głównych rolach John Cusack, kapitalny Woody Harrelson i Chiwetel Ejiofor.


 

5. Zapowiedź (2009)

Co by było, gdybyśmy znali daty wszystkich katastrof i zagłady ludzkości? Na to pytanie odpowiadają twórcy filmu “Zapowiedź” z Nicolasem Cagem w roli głównej. To kino science fiction, które obejrzymy i szybko zapomnimy, ale niektóre efekty specjalne robią wrażenie, jak np. nakręcona jednym ujęciem katastrofa samolotu.




6. Greenland (2020)
Najnowszy film katastroficzny, który grany był tuż przed zamknięciem kin. Fani filmów Rolanda Emmericha mogą być nieco zawiedzeni, bowiem efektów specjalnych jest tu jak na lekarstwo. Film ciągnie na swoich barkach Gerard Butler, który zrobi wszystko by jego rodzina trafiła do schronu na Grenlandii. Chociaż wizualnie za dużo się nie dzieje, to produkcja ta obrazuje jeden z możliwych scenariuszy końca świata, w związku z tym to naszego zestawienia psuje perfekcyjnie.